Bez wody nie ma życia – ta zasada sprawdza się zarówno w świecie fauny, jak i flory. Pod tym względem rośliny niewiele się od nas różnią – tak jak my potrzebują nawodnienia i pielęgnacji. Dlaczego rośliny tak bardzo potrzebują wody? Jak należy podlewać rośliny doniczkowe? Wreszcie – dlaczego podlewanie pojedynczych kwiatów jest bardziej czasochłonne niż opieka nad całą zieloną ścianą?
Znaczenie wody dla świata roślin
Powiedzieliśmy, że rośliny potrzebują wody tak samo jak ludzie czy zwierzęta. Owszem, wszystkie organizmy żywe bez wody czeka śmierć, ale tak naprawdę rośliny zużywają jej najwięcej. Ich organizm składa się w ok. 90% z wody. To, ile dokładnie jej potrzebują, zależy od wielu czynników, w tym gatunku, wieku i ilości światła.
Brak wody sprawia, że rośliny więdną. Zmniejsza się ciśnienie w ich komórkach, a woda nie może już przedostawać się do liści przez łodygę, więc te opadają i wreszcie zamierają. Z kolei nawodniona roślina ma jędrne, napięte liście i... wytwarza więcej tlenu.
Woda, podobnie jak światło, jest także niezbędna przy procesie fotosyntezy. Ludzie, pocąc się, obniżają temperaturę ciała – tak samo rośliny, gdy wydzielają w ramach transpiracji kropelki wody, zapewniają sobie niezbędne ochłodzenie. Jak widać – bez wody ani rusz. Pozostaje więc pytanie, w jaki sposób podlewać rośliny, aby zapewnić im optymalny poziom nawodnienia?
7 głównych zasad tradycyjnego podlewania roślin doniczkowych
Chociaż mogłoby się wydawać, że podlewanie kwiatów to najprostsze zadanie na świecie, najwięcej roślin umiera właśnie z powodu dostarczania nieprawidłowej ilości wody. Do każdego gatunku można podchodzić indywidualnie, jednak istnieje kilka głównych zasad, które można zastosować przy pielęgnacji większości roślin doniczkowych.
1. Lepiej rzadziej i obficiej niż bardzo często i po trochę – między sesjami podlewania dobrze jest odczekać, aż ziemia nieco przeschnie, bo pomoże to lepiej dotlenić glebę. Uwaga: „obficie” wciąż znaczy z umiarem!
2. Temperatura wody powinna być odpowiednia, najlepiej pokojowa – nie powinno się podlewać kwiatów zbyt ciepłą ani zbyt zimną wodą.
3. Rośliny doniczkowe najlepiej podlewać rano.
4. Zimą kwiaty domowe potrzebują mniej wody niż ciepłą wiosną czy latem.
5. Wodę z kranu najlepiej byłoby wcześniej przegotować i odstawić na kilkanaście godzin, lub ewentualnie zastosować wodę surową, ale odstaną.
6. Zazwyczaj podlewamy rośliny „od góry”, czyli na ziemię, aż po brzeg doniczki, a po 15 minutach wylewamy nadmiar, który zebrał się na podstawce. Gatunki takie jak hortensja czy cyklamen trzeba jednak podlewać „od dołu“, czyli wlewając wodę do podstawki i czekając, aż rośliny ją wypiją. Ich liście gniją bowiem przy bezpośrednim kontakcie z wodą.
7. Rośliny w doniczkach plastikowych można podlewać rzadziej niż w glinianych – w tym drugim przypadku woda wyparowuje przez porowatą powierzchnię.
8. Zamiast wlewania wody prosto do doniczki można zastosować dozowniki z ceramicznymi sączkami, które takie podlewanie ułatwiają.
Automatycznie nawadniane zielone ściany – rozwiązanie wszystkich problemów
Jak widać, w przypadku uprawy roślin doniczkowych trzeba wykazać się dużą elastycznością. Przydałoby się przegotowywać wodę dzień wcześniej, odstawiać ją na kilkanaście godzin, a rano podlewać wodą o temperaturze pokojowej wedle wymagań poszczególnych kwiatów. Wymaga to czasu, a także – o czym rzadko się mówi – sporego zużycia wody.
Rozwiązaniem wszystkich tych problemów są automatycznie nawadniane zielone ściany. Wraz z wertykalnym ogrodem instalujemy od razu specjalny system, który zwalnia z obowiązku samodzielnego podlewania roślin. Woda jest w nim pompowana specjalną pompą i rozprowadzana dzięki sieci połączonych rurek. Dzięki kroplownikom woda jest dozowana, a każda roślina otrzymuje dokładnie tyle wody, ile potrzebuje. Cały nadmiar spływa natomiast w dół. Taki system nawadniania jest sterowany automatycznie wedle indywidualnie ustawionego harmonogramu, który bierze pod uwagę m.in. wielkość ściany i potrzeby wkomponowanych w nią roślin. Później, w ramach serwisu, kontrolowana jest wilgotność podłoża i w razie potrzeby można skorygować częstotliwość i długość nawadniania.
W automatycznym systemie nawadniania zielonych ścian wszystko jest przemyślane. Rośliny lubiące dużą ilość wody sadzi się na dole, podczas gdy te sucholubne umieszcza się na górze wertykalnego ogrodu. Instalujemy zarówno systemy w obiegu otwartym, jak i zamkniętym. W pierwszym przypadku działamy na bezpośrednim przyłączu wodno-kanalizacyjnym. Rozprowadzana do roślin woda jest wcześniej mieszana (zimna z ciepłą) w panelu sterującym – kwiaty są dzięki temu podlewane wodą w temperaturze pokojowej. Kontrola temperatury nie jest natomiast konieczna w obiegu zamkniętym; tam woda przez pewien czas „odstaje” w zbiorniku.
Kontakt z naturą ma dobroczynny wpływ na człowieka. Redukuje stres i działają kojąco na ludzi żyjących w pośpiechu. Zielone ściany z roślin wpływają na zdrowie zapewniając oczyszczone i nawilżone powietrze. Jednocześnie oszczędzają wodę i czas, a przyjemny dźwięk skapywania wody podczas nawadniania pozwala się zrelaksować w ciągu stresującego dnia.
Wał Miedzeszyński 472X lok. 2
03-994 Warszawa, Polska