Dlaczego żywa ściana z wykorzystaniem roślin stabilizowanych to doskonały pomysł? Jakie zalety mają wertykalne ogrody zbudowane z chrobotka i mchu leśnego oraz dlaczego ich pielęgnacja jest tak prosta? Dowiedz się więcej na ten temat i przekonaj się, czy takie rozwiązanie jest właśnie dla Ciebie!
Rośliny – najczęściej mchy i porosty, rośliny kwitnące – poddaje się procesowi stabilizacji, zanurzając je w roztworze z gliceryny. Powoduje to zastąpienie naturalnej limfy i wody stabilizującą substancją. Co to oznacza w praktyce? Dzięki takiej procedurze rośliny niejako zatrzymują się w czasie i zachowują swój wygląd, kształt i miękkość na długie lata. Weźmy dla przykładu roślinę stabilizowaną w postaci mchu, który nie rośnie i nie potrzebuje absolutnie żadnej opieki. Nie trzeba – a nawet nie można – podlewać go czy choćby spryskiwać wodą.
Proces stabilizacji powinno się przeprowadzać w okresie największego rozkwitu rośliny, aby ta prezentowała się jak najpiękniej. Wybiera się do tego najładniejsze, najdorodniejsze okazy. Żeby wykonać procedurę poprawnie, trzeba wykorzystać sporo wiedzy i umiejętności; kąpiel w roztworze jest także bardzo czasochłonna. Dlatego nie marnuje się energii na okazy dalekie od ideału. Mech i chrobotek wykorzystywane do naszych zielonych ścian prezentują się perfekcyjnie –są uchwycone w szczycie formy. Mech jest delikatny, stąd też wymaga odpowiedniego traktowania, aby zachować swój naturalny wygląd i kolory. Jak więc uzyskać mech stabilizowany?
Jak widać, preparowanie mchu w glicerynie nie jest bardzo skomplikowanym procesem, ale czasochłonnym.
Zielone ściany z mchu na ścianę w 4Nature System – powstają z wykorzystaniem mchu leśnego płaskiego i kępkowego zbieranego we francuskich lasach.
Mech płaski tworzy na zielonej ścianie zupełnie płaską, ciemnozieloną powierzchnię. Z kolei mech kępkowy, zwany też poduszkowym, układa się w półokrągłe, charakterystyczne wybrzuszenia. Tworzymy ogrody o różnych proporcjach obu mchów – wszystko zależy od potrzeb i gustu klienta. Wykorzystujemy także w projektach chrobotka reniferowego. Stosowana przez nas roślina, która jest stabilizowanym porostem, pochodzi z Norwegii i posiada naturalnie szarawy odcień, dlatego barwiona jest bezpiecznymi barwnikami spożywczymi na wybrany kolor (najczęściej stosowane są różne odcienie zielonego, ale dostępna jest szeroka gama kolorystyczna – od żółci, przez róże, aż po niebieskości). Ponadto chrobotek reniferowy ma bardziej gąbczastą strukturę niż mech leśny.
Ponieważ mchy i porosty są niezwykle elastyczne, możemy je dowolnie formować i wykorzystywać w niemal każdym kształcie. Nie ma na przykład żadnych przeszkód, żeby zaaranżować zielony sufit. Projekty bywają wypukłe albo płaskie; czasem tworzą jakiś konkretny wzór, a czasem układają się w logo. Warto dodać, że mchy i porosty to w 100% naturalne produkty, w związku z procesem stabilizacji wydzielają pewien specyficzny, delikatny zapach, który z czasem stopniowo zanika
Wertykalny ogród z mchu leśnego bądź chrobotka to doskonałe rozwiązanie dla osób, które chcą wpuścić zieleń do swojego wnętrza, a jednocześnie są zbyt zabiegane (lub po prostu nie mają ochoty) żeby się nią zajmować.
Zielone ściany z użyciem roślin stabilizowanych nie potrzebują praktycznie żadnej opieki. Nie trzeba ich podlewać, przycinać, ani nawozić. Nie ma problemu ze sprzątaniem opadających liści. Innymi słowy – można wyjechać z domu na miesiąc i zupełnie zapomnieć o tym, że w środku mamy wertykalny ogród. Mech będzie po prostu na nas czekał – równie świeży i miękki jak zawsze.
Rośliny stabilizowane nie więdną, nie starzeją się i nie wysychają. Inwestując w 100% naturalną zieloną ścianę z chrobotka lub mchu, możesz liczyć na jej świeży wygląd nawet przez wiele długich lat. Taki antystatyczny, wertykalny ogród to doskonały pomysł na to, jak wprowadzić sporo zieleni do biurowego czy mieszkalnego wnętrza, a przy tym upewnić się, że rośliny nie będą przyciągać kurzu ani wymagać pielęgnacji.
Zarówno mech, jak i chrobotek poprawiają akustykę w pomieszczeniu (pochłaniają fale dźwiękowe, dzięki czemu w danym wnętrzu wszystko lepiej słychać, a jednocześnie z zewnątrz nie dochodzą żadne irytujące odgłosy). Obie rośliny są bezpieczne dla ludzi (w tym alergików!) i zwierząt.
Dodatkowe zalety posiada chrobotek reniferowy. Można wybierać spośród wielu jego odcieni, a zatem dodatkowo urozmaicić wnętrze. Wreszcie – chrobotek bardzo pomaga w rozeznawaniu, czy w pomieszczeniu panuje optymalna wilgotność powietrza. Gdy delikatnie twardnieje, może to być sygnał, żeby zainwestować w nawilżacze powietrza albo wprowadzić żywe rośliny, które będą stabilizować wilgotność w pomieszczeniu. Przy zachowaniu optymalnej wilgotności nasz „naturalny wskaźnik wilgotności” powróci do swojej miękkiej formy.
W zasadzie jedyne, o co trzeba zadbać, to zachowanie optymalnej wilgotności (na poziomie od 45 do 80%). Nie jest to jednak bardzo uciążliwe, bo w takich warunkach czują się najlepiej także ludzie. Warto też unikać ekspozycji na dodatkowe źródło ciepła lub zimna, np. grzejników czy klimatyzacji, a także na bezpośrednie działanie promieni słonecznych. Zielonej ściany z roślin stabilizowanych nie można też podlewać, spryskiwać wodą, nawozami ani substancjami zapachowymi. Jeśli zastosujemy się do tych paru zaleceń, wertykalne ogrody z mchów i porostów będą cieszyć nasze oczy przez wiele lat!
Wał Miedzeszyński 472X lok. 2
03-994 Warszawa, Polska
