Być może zetknęłaś się z obiegową opinią, jakoby umieszczanie kwiatów w sypialni nie było najlepszym pomysłem. Nic bardziej mylnego! Poniżej rozprawiamy się z tym mitem i podpowiadamy, które rośliny doniczkowe najlepiej umieścić w sypialni. Jakie kwiaty wybrać do ciemnej sypialni? Jaki jest bezpieczny i zdrowy kwiat do sypialni dziecka? W tym artykule znajdziesz odpowiedzi również na te pytania.
Chybione przekonanie, jakoby rośliny w sypialni mogły nam zaszkodzić, wzięło się z wyolbrzymienia i wypaczenia faktu, że kwiaty nocą zabierają nam tlen, a uwalniają dwutlenek węgla. Miałoby to utrudniać zasypianie, wpływać na pogorszenie jakości snu, a nawet wywoływać duszności. Idąc tym tropem, posadzenie roślin w sypialni prowadziłoby prosto do śmierci poprzez uduszenie. Aby taki scenariusz mógł się ziścić, musielibyśmy przebywać w stuprocentowo szczelnych pomieszczeniach, a roślin musiałaby być naprawdę cała masa. Oczywiście zarówno jeden, jak i drugi scenariusz są zupełnie nieprawdopodobne, chyba że wytworzylibyśmy iście laboratoryjne warunki i zmienilibyśmy ściany sypialni w jeden wielki wertykalny ogród.
Rośliny wcale nie działają tak silnie, jak się je o to posądza. Wbrew powszechnemu przekonaniu zasadzenie ich w miejscu, gdzie śpimy, to bardzo dobry pomysł – warto jednak uważnie je dobrać. Istnieją bowiem kwiaty doniczkowe, które nadają się do umieszczenia w sypialni lepiej niż inne. To rośliny typu CAM, przystosowane w naturalnych warunkach do oszczędzania wody z uwagi na suchy i upalny klimat, charakteryzują się pochłanianiem dwutlenku węgla w nocy. Cała tajemnica tkwi w odwrotnej fotosyntezie – nocą takie rośliny pochłaniają dwutlenek węgla. Rośliny do sypialni na dobry sen to doskonały pomysł – tak naprawdę ulepszą jego jakość, a nie pogorszą. Dodatkowo sama obecność roślin wpływa na zmniejszenie napięcia i stresu, sprzyjając odprężeniu.
Rośliny wzbogacają i ocieplają wnętrza. Wpływają na jego estetykę – w aranżacji okien nieodłącznym elementem stają się kwiaty na parapet. Do sypialni również możemy wybrać okazy, które udekorują miejsce przy oknie i jednocześnie będą dobrze czuć się w ekspozycji na światło. Pięknie będzie prezentować się także kwiat wiszący z ozdobną obręczą wyplataną z bawełnianego sznurka. Makrama to niesłabnący trend we wnętrzach w stylu boho. Poza aspektem dekoracyjnym umiejętnie dobrane kwiaty doniczkowe znacząco poprawią jakość powietrza.
Wiesz już, że kwiat w sypialni to dobry pomysł. W tym miejscu warto doprecyzować, jakie konkretnie korzyści niosą ze sobą rośliny w pomieszczeniu, w którym zasypiamy i budzimy się każdego dnia. Przejdźmy więc do rzeczy – dobrze dobrane rośliny do sypialni:
- pochłaniają szkodliwe substancje pochodzące z dymu tytoniowego, lakierów czy farb,
- redukują zatrucia chemiczne,
- zwalczają rozwój pleśni i zarodników,
- dają przyjemny, neutralny zapach,
- oczyszczają i nawilżają powietrze,
- i to, o czym zostało wspomniane – małe i duże rośliny do sypialni produkują tlen, czyli dodatkowo dotleniają pomieszczenie i Twój organizm (to z kolei pomaga w szybszym zaśnięciu i zapewnia zdrowy, odprężający sen).
Tutaj mała uwaga: chociaż żywa roślinność ma wiele zalet, zachowajmy równowagę, jeśli chodzi o wypełnianie nimi pomieszczenia, w którym śpimy. Dobre kwiaty do sypialni to pojedyncze i niezbyt okazałe rośliny.
Duże nadają się jedynie do naprawdę przestronnych pomieszczeń np. z wysokimi sufitami lub urządzonymi minimalistycznie – gdzie roślina w pewnym sensie występuje w charakterze „mebla”. Pojedynczy, duży kwiatek sypialniany chętnie wykorzystywany także w innych pomieszczeniach, to popularna monstera.
Żeby zbudować nastrój, który będzie sprzyjał nocnej regeneracji, uwzględnijmy w aranżacji nie tylko gatunki o pięknym wyglądzie, ale przede wszystkim kwiaty do sypialni produkujące tlen w nocy i oczyszczające powietrze będą trafionym wyborem, który korzystnie wpłynie na jakość naszego wypoczynku.
Kwiaty do sypialni produkujące tlen nocą (i pochłaniające CO2) to między innymi aloes drzewiasty, kaktus bożonarodzeniowy, kaktus wielkanocny, sansewieria gwinejska czy storczyk. Przyjrzyjmy się pokrótce tym gatunkom.
- Aloes zwyczajny – sukulent znany ze swoich leczniczych właściwości. Ma grube, mięsiste liście, lubi słońce i wysoką temperaturę pokojową (dopiero w zimie najlepiej czuje się w ok. 10 stopniach). Nie dość, że redukuje ilość zanieczyszczeń i świetnie nawilża powietrze, to jeszcze charakteryzuje go odwrócona fotosynteza. Należy oszczędnie go podlewać, a także traktować nawozem z potasem.
- Kaktusy (bożonarodzeniowy i wielkanocny) – brazylijskie gatunki, które wyglądem znacząco odbiegają od zwyczajnych kaktusów. W okresie kwitnienia wypuszczają piękne, jaskrawe kwiaty. Pierwszy kaktus kwitnie zimą, natomiast drugi – latem. Świetnie wyglądają na sypialnianym parapecie – nie lubią częstego dotykania, przesadzania i zbyt obfitego podlewania. Nie lubią częstego dotykania, przesadzania i zbyt obfitego podlewania. Jeżeli zastanawiamy się, jakie kwiaty do sypialni na parapet będą najlepsze, to wspomniane gatunki kaktusów będą doskonałym wyborem do wypełnienia przestrzeni obok sypialnianych okien.
- Sansewiera gwinejska – odporna i niezbyt wymagająca roślina. Poradzi sobie w dobrze nasłonecznionym, ale też w zacienionym miejscu; przeżyje bez podlewania nawet miesiąc. Nocą produkuje bardzo dużo tlenu – nic dziwnego, że zdaniem specjalistów ten tzw. „kwiat szable” nadaje się znakomicie.
- Storczyk – epifit, nie przepada za częstym przesadzaniem i zbyt obfitym podlewaniem.. Pięknie kwitnie (jego kwiaty zbierają się w długi kwiatostan), jest pozbawiony drażniącego zapachu, a najlepiej sprawdzi się właśnie w sypialni.
Wybrane gatunki wyjątkowo dobrze nawilżają i oczyszczają powietrze. Kwiaty do sypialni, które będą sprzyjać poprawie jakości powietrza to między innymi: papirus, paprotka, bluszcz pospolity, zielistka Sternberga, Geranium (pelargonia), gerbera czy dracena. Z tego samego powodu do sypialni polecany jest skrzydłokwiat. Roślina o licznych, białych kwiatach i dużych, błyszczących liściach pochłania między innymi alkohol, benzen i aceton. Latem trzeba ją podlewać częściej niż zimą. Skrzydłokwiat przoduje w rankingach roślin idealnych do postawienia przy łóżku; trzeba jednak pamiętać, że jest trujący, więc osoby posiadające dzieci lub hodujące zwierzęta domowe powinny zachować ostrożność. Wiele z wymienionych gatunków z powodzeniem można hodować również w formie wertykalnej – na żywej ścianie z roślin.
Wybierając kwiaty do sypialni dziecka, musimy pamiętać przede wszystkim o bezpieczeństwie podopiecznych. Unikajmy roślin, które mogłoby im zaszkodzić – niektóre gatunki mogą być trujące. Poza tym, zwłaszcza w przypadku maluchów, donice powinny znajdować się poza zasięgiem rączek dziecka, tak żeby przypadkowo nie strąciło ich z parapetu lub półki. Pokój dziecięcy to pomieszczenie, w którym również dobrze sprawdzą się kwiaty wiszące do sypialni – oczywiście zamontowane na bezpiecznej wysokości. Jaki kwiat do sypialni dziecka polecamy? Trzykrotki, paprocie, zielistki i uroczo kwitnące fiołki afrykańskie znakomicie ozdobią kącik malucha.
Jakie inne gatunki warto rozważyć, urządzając swoją sypialnię? Pozytywny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie wywrą także, azalia, cyklamen, begonia, asparagus gęstokwiatowy, hemigraf, gwiazda betlejemska, figowiec, chamedora wytworna czy anturium. Jeżeli jesteśmy właścicielami mieszkania z oknami o ekspozycji północnej lub w pomieszczeniu znajdują się nieduże okna, wyzwaniem okazuje się odpowiednie doświetlenie pomieszczenia. Wówczas wybieramy kwiaty doniczkowe cieniolubne. Być może nie będą to rośliny, które znajdują się na naszej liście wymarzonych okazów, jednak warto pójść na kompromis, żeby pięknie rosły i długo cieszyły oko domowników. Zamiokulkas, trzykrotka, filodendron, hoja to kwiaty do sypialni lubiące cień. Także wspomniany już bluszcz pospolity idealnie nadaje się jako kwiat do ciemnej sypialni.
Jak widać, nie ma jednej dobrej odpowiedzi, gdy zastanawiamy się, jakie kwiaty do sypialni najlepiej jest wybrać. Decyzja zależy od naszych upodobań, przestrzeni, którą dysponujemy, czy zasad aranżacji, którymi się kierujemy. Do najbardziej uniwersalnych 10 okazów należą: paprocie, fiołki afrykańskie, storczyki, papirus, bluszcz pospolity, zielistka, zamiokulkas, aloes, sansewieria gwinejska oraz kaktus. Co więcej, ciekawym rozwiązaniem w sypialniach (i nie tylko!) może okazać się również mech na ścianie.
Wybierając, które kwiaty będą najlepsze w naszej aranżacji, uwzględnijmy wielkość pomieszczenia, ilość naturalnego światła docierającego do wnętrza. Rośliny poprawiają jakość snu – niektóre gatunki wyjątkowo dobrze oczyszczają i nawilżają powietrze. Jeżeli nie masz pewności, jaki kwiat doniczkowy do sypialni sprawdzi się najlepiej, zajrzyj do przygotowanego przez naszych specjalistów elementarza roślin.
autor: Zespół 4Nature System, 28 sierpień 2018
20 listopad 2024
10 sierpien 2018
Wał Miedzeszyński 472X lok. 2
03-994 Warszawa, Polska