Czasy, gdy sztuczne rośliny raziły fatalną estetyką, dawno minęły. Mamy naprawdę szeroki wybór dobrej wizualnie imitacji prawdziwej zieleni. Czy można zastąpić żywe rośliny w biurze ich sztucznymi odpowiednikami? Można. Ale dla jakości środowiska biurowego i przebywających w nim ludzi oznacza to dużą stratę.
Niektórzy inwestorzy przy wykańczaniu powierzchni biurowych i komercyjnych decydują się na wprowadzenie sztucznej zieleni – nawet jeśli pierwotnie projekt uwzględniał żywą roślinność. Z czego wynikają takie wybory? Zazwyczaj mają na celu oszczędności – sztuczna zieleń nie wymaga podlewania ani pielęgnacji, jest więc tańsza w utrzymaniu i w zakupie, a potrafi całkiem dobrze pełnić funkcję ozdobną. Dekoracyjność to jedyna zaleta imitacji roślinności i nawet to jest kwestią dyskusyjną.
Rozumiemy takie wybory inwestorów, jednak żywe rośliny zawsze będą bardziej eleganckie, a pomieszczenie wypełnione prawdziwą zielenią – zyska klasę. I tak naprawdę to prawdziwa roślinność przyciąga do wnętrza i sprawia, że czujemy się w nim dobrze, nie tylko ze względu na design, ale przede wszystkim optymalne parametry wilgotności i czystości powietrza. Warto zdać sobie sprawę również z tego, że umysł rozpoznaje i odróżnia żywe elementy otoczenia od sztucznych. Organizm odpowiednio reaguje jedynie na prawdziwą roślinność – czerpiąc z jej obecności liczne korzyści.
Intuicyjnie zabiegamy o bliskość zieleni i chcemy mieć we wnętrzach rośliny – także w miejscu pracy, przy biurku, w strefach relaksu, na korytarzu. Potrzeba kontaktu człowieka z naturą jest oczywista, bo sami stanowimy część świata przyrody. Mamy to w genach i dobrze nam służy obecność roślinności, m.in. w wymiarze zdrowia psychicznego. Właśnie dlatego nie powinno nas dziwić, gdy wyniki przeprowadzanych badań wskazują wyraźnie, że kontakt z przyrodą sprzyja zadowoleniu, zdrowiu, aktywizuje zachowania prospołeczne, kreatywność i wydajność. Z podobnej przyczyny lubimy wnętrza wypełnione elementami pochodzącymi ze świata naturalnego: drewniane meble, duże przeszklenia gwarantujące dostęp światła słonecznego. W tym kierunku idzie też wciąż współczesne projektowanie, uwzględniając różne warianty biophilic design. Rośnie też popularność wertykalnych ogrodów – czyli pionowych systemów żywych roślin w biurach, punktach usługowych i lokalach użyteczności publicznej.
Tak, żywe rośliny wymagają pielęgnacji – regularnego podlewania i oczyszczania. Chcemy mieć piękną zieleń, ale w firmach często nie mamy czasu i zasobów, żeby zajmować się jej utrzymaniem. Dlatego 4Nature System opracowało rozwiązania, których celem jest połączenie zalet naturalnej roślinności przyrody i sztucznej inteligencji – ogrody wertykalne z technologią IoT. Zautomatyzowaliśmy pielęgnację do maksimum, żeby zminimalizować zaangażowanie człowieka. Dzięki temu możemy zazielenić w biurze dowolne przestrzenie, zaaranżować zielone ściany lub mobilne meble z roślinnością i nie martwić się o codzienne podlewanie czy doświetlenie roślin.
Stworzyliśmy też specjalny kalkulator zieleni (obliczysz dzięki niemu, ile roślin powinieneś wprowadzić do wnętrza dla najlepszej efektywności) oraz konfigurator – zwizualizujesz swój ogród wertykalny i wstępnie go wycenisz. Konfigurator dostępny jest w trzech wariantach. Poznaj je wszystkie. Zapraszamy!
Wał Miedzeszyński 472X lok. 2
03-994 Warszawa, Polska