Wprowadzając zieloną ścianę do biura lub mieszkania, zapewniasz sobie bezpośredni kontakt z roślinnością przez cały rok. Choć rośliny nie wymagają skomplikowanych zabiegów pielęgnacyjnych, zdarza się, że dzieje się z nimi coś nie tak. Dowiedz się, jakie są najczęstsze przyczyny chorób roślin występujących w wertykalnych ogrodach i jak sobie z nimi poradzić!
Warto podkreślić, że wszystkie rośliny, które uwzględniamy w projektach zielonych ścian, zostają odpowiednio zabezpieczone przed chorobami. Już na etapie sadzenia zapewniamy maksymalną ochronę wszystkim uwzględnionym w kompozycjach gatunkom. Jednocześnie w każdym wnętrzu panują nieco inne warunki i ani my, ani nikt inny nie ma takiej mocy, żeby na stałe uchronić rośliny przed chorobami. Oto najczęstsze przyczyny zachorowań roślin na zielonych ścianach:
- niedostateczna pielęgnacja – brak odpowiedniego przycinania roślin (rośliny za bardzo się rozrastają) i usuwania suchych liści,
- niedelikatna pielęgnacja, podczas której może dojść np. do uszkodzenia korzenia,
- brak odpowiedniego oświetlenia (poczytaj o znaczeniu światła dla roślin i ludzi),
- słabe wietrzenie pomieszczeń (nieodpowiednia wentylacja lub jej całkowity brak),
- szkodliwa klimatyzacja – bezpośredni strumień suchego powietrza skierowany na rośliny,
- nieodpowiednia ilość wody (zbyt mała albo zbyt duża; polecamy artykuł o nawadnianiu roślin w zielonych ścianach),
- dostarczanie zbyt małej ilości wartości odżywczych,
- zbyt ciasne rozmieszczenie roślin,
- obecność innych, chorych roślin w tym samym pomieszczeniu.
Do jakich chorób prowadzą powyższe problemy i po czym możemy rozpoznać konkretne dolegliwości roślin na żywych ścianach? Oto przykłady:
Zwykle objawiają się plamami na liściach, przy czym dość często postępują one od nasady łodygi.
Szczególnie sprzyjają im wilgoć, ciepło i nieprawidłowe wietrzenie pomieszczeń. Chorób o podłożu grzybiczym jest bardzo dużo – przykładowe z nich to alternarioza, antraknoza, fuzarioza naczyniowa, fytoftoroza, mączniak prawdziwy, miękka zgnilizna bakteryjna, plamistość liści, ryzoktonioza oraz szara pleśń na liściach. Poszczególne rodzaje grzybów mogą wywoływać zróżnicowane objawy, w tym plamy rozmaitego koloru i rodzaju. Gdy rośliny w tradycyjnych i mobilnych ogrodach wertykalnych zostaną porażone przez szarą pleśń, pędy brunatnieją i usychają; można też dostrzec charakterystyczny nalot zarodników. Z kolei mączniaka prawdziwego poznamy po białym, mączystym nalocie na liściach oraz zahamowanym wzroście roślin, a ostatecznie – ich obumarciu. Jeśli zielona ściana zostanie zaatakowana przez grzyby, najlepiej będzie usunąć porażone fragmenty lub całe rośliny. Zapobiegawczo poleca się spryskiwać rośliny wywarami z cebuli, czosnku, pokrzywy lub skrzypu albo gotowymi, specjalistycznymi, chemicznymi preparatami.
Występują raczej sporadycznie, a w przypadku wertykalnych ogrodów wyjątkowo rzadko. Na liściach lub kwiatach zaatakowanych roślin pojawiają się nietypowe przebarwienia takie jak kolorowe pierścienie. Na wirusy nie ma lekarstwa – porażone rośliny trzeba będzie usunąć i spalić.
Zdarza się też, że rośliny zostają porażone przez szkodniki, zwłaszcza przez tarczniki. Te okrągłe, małe owady żerują od spodu liści i pozostawiają wzdłuż nerwów niewielkie tarczki o brązowej lub żółtej barwie. Tarczniki nie lubią wilgoci; gdy nie atakują w dużej ilości, wystarczy zetrzeć je szmatką zamoczoną w szarym mydle albo denaturacie. Inne szkodniki atakujące rośliny domowe to sadzaki, mszyce, przędziorki, wełnowce i wciornastki.
Jak każdy inny ogród, także ten wertykalny może stać się ofiarą patogenów i szkodników. Powstaje więc pytanie: W jaki sposób chronić swoją zieloną ścianę przed chorobami?
Przede wszystkim warto przyjrzeć się występującym na rynku systemom i wybrać ten, który będzie dla nas najprostszy w obsłudze, najlepiej z automatycznym system nawadniania, który zajmie się za nas podlewaniem.
Jednym z najważniejszych elementów będzie też zapewnienie odpowiedniej ilości światła. Jeśli w pomieszczeniu nie ma go wystarczająco dużo, zastosujmy odpowiednie lampy. Specjalne oświetlenie jest kluczowe dla utrzymania roślin w doskonałej kondycji.
Należy starać się kupować rośliny u sprawdzonego dostawcy i przed zakupem dokładnie je obejrzeć. Liście i pędy powinny być zdrowe, z połyskiem, bez żadnych przebarwień, nalotów. System korzeniowy dobrze rozrośnięty, a gleba lekko wilgotna – nie może być sucha, ale też nie może być błotnista. Roślina powinna delikatnie pachnieć lekko wilgotną ziemią. Jeżeli zbudujemy ogród z dobrej jakości komponentów, istnieje minimalne prawdopodobieństwo wystąpienia większych problemów.
Dodatkowo dobrze jest zastosować odpowiednią profilaktykę – podczas sadzenia roślin można wymoczyć bryłę korzeniową w naturalnym lub chemicznym środku grzybobójczym. Oprócz wspomnianego zraszania ekologicznymi wywarami (np. z czosnku lub pokrzywy), a w ostateczności chemicznymi środkami, warto stosować także nawozy dolistne. Jeśli chodzi o proste zabiegi, bardzo pomocne okazuje się systematyczne oczyszczanie liści z kurzu (wystarczy raz na miesiąc). Lekko zwilżona szmatka potrafi zdziałać cuda!
Kolejną sprawą jest odpowiednie nawadnianie. Automatyczne systemy należy monitorować przez pierwszy miesiąc, sprawdzając, czy rośliny nie mają zbyt sucho lub zbyt mokro – wówczas będziemy mogli ustawić optymalny harmonogram podlewania.
Kluczem do sukcesu jest systematyczna pielęgnacja zielonej ściany. Jeśli wykonujemy ją regularnie, raz w miesiącu, rośliny powinny czuć się dobrze. Ponieważ zabezpieczamy sadzonki przed chorobami i dajemy jasne instrukcje co do późniejszej pielęgnacji wertykalnych ogrodów, pogorszenie ich kondycji zdarza się bardzo rzadko. Niektóre z zakładanych przez nas ścian liczą sobie ponad trzy lata i do tej pory nie wymagały wymiany – są piękne i zdrowe, tylko dzięki podstawowym zabiegom pielęgnacyjnym i nawożeniu.
Jeśli pielęgnacja przebiega bez zarzutu, a nadal występuje kłopot z roślinami, trzeba poszukać przyczyny gdzie indziej. Problemem może się okazać zła ilość/ jakość światła, niewydajny system wentylacji czy klimatyzacja.
Lepiej dmuchać na zimne – jeśli nie mamy czasu zająć się roślinami samodzielnie, skorzystajmy z usługi serwisowej, która opiera się na kontroli systemu nawadniania oraz obejmuje zalecane zabiegi pielęgnacyjne. Nasi serwisanci dokonują przeglądu roślin, czyszczą zdrowe liście, usuwają te suche oraz przycinają rośliny. W razie potrzeby stosują także dodatkowy nawóz dolistny. Systematycznie pielęgnowana zielona ściana, bez względu na wykonawcę tych zabiegów, będzie cieszyć oko wiele lat.
Wał Miedzeszyński 472X lok. 2
03-994 Warszawa, Polska